powrót

22 listopada 2003 12:00

Nie dziś






Namawiam do rozmów
Aleksander Kwaśniewski
26.09.2003

Rozmawiał Krzysztof Grzesiowski

(...)

...Ale co zrobiono? Np. stworzono wielki program ekologiczny - rekultywacji terenów, rozbierania tego wszystkiego, co już w tych hutach jest niepotrzebne, uzdatniania różnych miejsc do codziennego życia, budowania w tych miejscach ośrodków sportowych, ośrodków kultury…

A tutaj to jest w tym programie?

A.K.
- Moim zdaniem, oczywiście, nie tylko że jest. Powinno być i szansa się o tyle otworzy dla takiego programu, o ile te subsydia, które dziś wydajemy bezpośrednio na węgiel - a to jest 18 miliardów złotych rocznie - będzie można choćby częściowo przekazywać na tego rodzaju programy.



Mój komentarz

Przekaz podprogowy

Mamy przekaz podprogowy: nie , dziś i apel do świadomości: choćby częściowo przekazywać.

Dwa słowa niebieskie, akcentowane, są podwójnym, więc alarmującym sygnałem dla podświadomości. Słowo zielone (wraz z zajbliższymi) apeluje do świadomości.

Świadomość ma utrudniony dostęp do pamięci dwóch pierwszych słów ( porównaj Długosz 'Bez szansy' i wypowiedzi L.Millera w tym samym dziale 'Polska - wypowiedzi polityków'). Powiązanie zaistniało lecz trudno je zweryfikować.

Zostaje podpowiedziane wprost do umysłu zdanie: ' nie dziś, (potem) choćby częściowo przekazywać '.

Sens 'użycia' przekazu podprogowego dla polityka

Politykowi przekaz podprogowy pozwala 'wypowiedzieć' to, czego nie mógłby powiedzieć jawnie. Słuchacz 'slyszy' ale nie uświadamia sobie i nie moze zaprotestować. Powstaje sytuacja podobna do 'poparcia społecznego' . Pseudopolityk może kontynuować swoje działanie tak, jakby miał poparcie społeczne.

Prawo złamane przez A.Kwaśniewskiego


Pr5/ At4 Nie ma wolności człowiek postępować z drugim tak, że planując pułapkę proponuje transakcję jawnie, 'na rynku', usypiając tym czujność ofiary,

Pod pozorem przekazywania informacji słuchacze zostali wciągnięci w pułapkę przekazu podprogowego.




powrót